Kto kogo zranił?

Projekcja filmu ,,Nina” zakończyła festiwalową środę. Z publicznością spotkali się: Olga Chajdas, Eliza Rycembel i Andrzej Smolik.

 ,,Nina” to film młodej reżyser Olgi Chajdas. Jego tytułowa bohaterka nie może mieć dzieci – wraz z mężem wyczerpała wszystkie sposoby leczenia, a w filmie poznajemy ją, gdy szuka surogatki. Kandydatką jest Magda, młoda kobieta, po 20-stce, która bawi się życiem. Nina i Magda zakochują się w sobie. Film jest i o gwałtownych uczuciach, i o wyborach, i o walce o dziecko, która jest w stanie zniszczyć związek, a także o pożądaniu, cielesności. – Pracując nad tym filmem rozmawiałam z parami, które od lat starały się o dziecko. W niektórych przypadkach trwało to już tak długo, tak byli skoncentrowani na staraniach, że zapominali, po co w ogóle im dziecko, dlaczego je tak bardzo chcą. Opowiadali, jak taka walka może stratować związek – mówiła Olga Chajdas.

Film, jak podkreślała autorka obrazu, ma też pokazywać współczesną kobietę, która jest bytem sama w sobie i nie musi się spełniać tylko w rolach żony i matki. Jej bohaterka nie jest jednak nieskazitelna. – I jej mąż, i Magda są w niej szaleńczo zakochani – ranią siebie, aby ją uszczęśliwić – mówiła.

Z publicznością spotkała się także odtwórczyni roli Magdy Eliza Rycembel oraz autor muzyki Andrzej Smolik. – Moja bohaterka jest wolnym duchem, który korzysta z życia do momentu, gdy zderza się z uczuciem, które jest jej nieznane – mówiła Eliza Rycembel.
Spotkanie prowadził Krzysztof Kwiatkowski. Film ,,Nina” został wyświetlony na festiwalu w środę, 5 czerwca. Obraz został zakwalifikowany do konkursu na najlepszą muzykę – Grand Prix Komeda.